wtorek, 28 maja 2013

TeleZen – tanio z budek telefonicznych



Jeśli byliście kiedyś w Londynie, to z pewnością odwiedziliście Pałac Buckingham, Tower of London, czy Pałac Westminsterski. Przyjechaliście ze zdjęciem ze Strażnikami Królewskimi i wychodząc z charakterystycznej, czerwonej budki telefonicznej. 


 
Pierwsza budka pojawiła się w Londynie w 1093 roku za sprawą Grand Central Railway. Kolejne stawiane były przez pocztę i zaczęły pojawiać się na całym świecie. Dzisiejsze automaty telefoniczne w tradycyjnym wydaniu znaleźć można głównie w Londynie – w innych miejscach zastąpione zostały wolno stojącymi automatami, osłoniętymi jedynie daszkiem lub różnego rodzaju półkabinami. Mimo, że korzysta się z nich rzadziej, nie można powiedzieć, że odeszły do lamusa. Nadal mają konkurencyjne ceny, a operatorzy przedstawiają oferty, które są konkurencyjne nawet dla telefonów komórkowych.

Przykładem jest TeleZen, który oferuje szybkie i proste połączenia w niskich cenach. Chcąc zadzwonić z budki telefonicznej, wystarczy wybrać numer dostępowy, podać kod PIN dostępny po założeniu konta TeleZen i wybrać numer, pod który chce się zadzwonić. Na końcu należy nacisnąć klawisz # (kratka). Dzwoniąc za granicę, na początku wybieranego numeru konieczne jest podanie numeru kierunkowego kraju, np.: 00 49 … … … # (do Niemiec), a dzwoniąc w granicach Polski – numeru kierunkowego miasta, np.: 22 … .. .. # (do Warszawy). Dzwoniąc na telefony komórkowe, numer wygląda następująco: 502 … … … # (do sieci Orange). Dzwonienie jest proste, a ceny wyglądają równie zachęcająco.

Szczegółowy cennik dostępny jest tutaj. W przypadku połączeń z budek telefonicznych z konta Tele Zen zostanie pobrana dodatkowa opłata za połączenie z numer dostępowym 800 700 810 – 0,07 zł brutto za minutę.



Zastosowanie budek telefonicznych do komunikacji głosowej uległo zmniejszeniu, co związane jest z upowszechnieniem się telefonów komórkowych. Wymogło to na producentach publicznych automatów telefonicznych dodanie do budek nowych usług, np.: w 2003 roku pojawiły się na Manhattanie pierwsze budki oferujące bezprzewodową łączność z Internetem. Nie należy zupełnie przekreślać budek telefonicznych – w sytuacji, kiedy komórka jest rozładowana, a gniazdka i power banku brak, to właśnie budka telefoniczna okaże się wybawieniem.